Mój płatek śniegu
....::::::.....
Znalazłem...
Niebo, ptak, jedna chwila...
Powiew wiatru...
To spojrzenie...
Morze głów...
Twoje oczy...
Szelest liści, śpiew ptaków
zapach lasu...
Delikatny uśmiech... na twej twarzy...
Odnalazłem...
Drugi identyczny płatek śniegu...
i gdy stopniał...
poczułem, że
żyję....
Tunezja/Wrocław/Warszawa/Dublin/Sosnowiec.... I co dalej ???
autor
KamiSH
Dodano: 2005-02-16 21:43:40
Ten wiersz przeczytano 435 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.