Mój słodziutki
Syneczku mój słodziutki
Sądze ze bedziesz miał brzuszek
okraglutki
I dwie raczki takie pulchniutkie
I dwa oczka takie malutkie
Syneczku mój słodziutki
Już chcesz wychodzić, przecież jesteś taki
malutki
I jestes już na tym świecie
I dlaczego wyszedłeś w takim momencie??
Syneczku mój słodziutki
Czemu urodzileś się bez tej wspaniałej
nutki??
I gdzie sa twe oczka malutkie
I te dwie raczki takie pulchniutkie??
Syneczku mój słodziutki
Czemu nie jesteś taki piekniutki
I czemu urodziles się bez rączki i
nożki??
I nie masz jak inne dzieci takiej slicznej
buźki??
Syneczku mój słodziutki
Już nie jesteś taki słodziutki....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.