moj strach
Boję się ,że
zastanowisz się nad wszytskim
i...
odejdziesz
tak.
poprostu
nie wiedziec czemu zostawisz mnie samą
sobie...
pójdziesz gdzieś dalej,
zostawiając mnie jak zabawke z przed
lat...
nawet nie wspomnisz przez chwile...
nawet nie bede Ci obojętna
bo...
zapomnisz o moim istanieniu w mgnieniu
oka...
a ja?
ja bedę czekać.
cierpliwie czuwać,
żeby nic Ci się nie stało...
Może wrócisz niepostrzeżenie?
a może będe tak tkwić zawieszona w
czasoprzestrzeni wieczność?
A może mnie nigdy nie zostawisz?
Odpowiedz prosze Kochanie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.