Mój świat
Mój świat odchodzi --gdzie pytasz ?
Nie szkodzi --ja widzę, jak powoli
Więdną moje niespełnione nastroje
Jak czas nawleka kolejna wole
Jak ona mówi .......się boję--
----
Gdzie bym wzrok nie zatrzymał ,
Życia nie ma ,--martwa jest
ziemia....
Nie chce mi się , a bawić muszę
motyla
I chronić konwalię, by dzwonki
białe
Dźwięk czysty wydawały obolałe.
----
W dotyku moim grzęźnie wina---
Już nie wiem---czyja ?
Dniami moimi rządzi Walkiria....
A czarne oczy wiją drażą
Korytarze, których nigdy nie
zobaczę.
----
W mojej atmosferze stare konie
Gonią nietoperze --a one urażone
Odlatują --groza mi i pomstują
Czemu pozwalam---swoja winę
Na biednego Boga zwalam.....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.