Mój ukochany Przyłóż do rany
Charastyka pewnego kolesia na punkcie którego mam bzika hehehe xD
Moj ukochany?
Przyloz do rany
Smak słodko kwasny
Słodko kwasny smak o tak moj ulubiony o
tak...
Charakter cudasny
W bezimiennosci swej imion ma sto
Zimny na zewnatrz a serce gorace ma ze ho
ho
W anielskim spokoju duszy wciaz do grzechu
kusi i kusi
Pragnienie samotnosci sprawia ze w domu
wielu ludzi gosci
Jest domatorem- wychodzi rano a wraca
wieczorem
Przyjacielem i wrogiem zarazem nazywac go
powinnam
Oh boze czemuz ach czemuz ja winnam?
Moj luby, moj luby on mnie poprowadzi do
zguuby...
Moj luby Moj luby czlek prosny i jasny
lecz nie rozgryziesz go choc umysl masz nie
ciasny
Usmiech jego to powiew zimy a oczy lawy
gorąc
Moj ukochany?
Przeciwienstwo najprosciej rzecz bior
Wykrzyknik i znak zapytania
Dusze ma romantyka i wielkiego drania...
Smak słodkokwasny
Slodkokwasny smak o tak moj ulubiony o
tak
dlatego kocham go poprostu i na kazdy
mozliwy wspak.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.