mój wiatr gitarzysta
z przymrużeniem oka i ciepłym uśmiechem:)
co tam znowu wietrzny adoratorze
naciskasz aż w trzewiach trzeszczy
mamy jesień a ty jak wiosną
tylko byś brzdąkał i brzdąkał
twoje słoneczko już dawno zaszło
i chce spać pod kłębiastą chmurką
nie napieraj i nie stukaj - głowa mi pęka
oj kiedyś - jasne że pamiętam
byłeś niezłym gitarzystą
jak zagrałeś - drżały struny
i jak twister potrafiłeś unieść
pod siódme i dziesiąte niebo
a dzisiaj z twoją zadyszką - kochanie
wlatujesz w ciemny komin
wzniecając kilka wątłych iskier
z mokrego polana - więcej dymu niż ognia
nie dąsaj się skarbie - obiecuję
w piątek razem przewietrzymy pierzyny
a potem pięknie zagrasz
naszą ulubioną 'bosanowę do poduszki'
a teraz przytul się mój zefirku
zdradzę ci sekret
uwielbiam cię takim jakim jesteś
i od dawna nie przepadam
za stylem hard rock/owym
Komentarze (81)
Joanno, dziekuje:) Moc serdecznosci.
Cieplutko... Pozdrawiam
Yulio. Tak to bylo u naszej bejowej kolezanki,
niezgodnej, Stefi. Tak wczoraj aura poszalala sobie,
ale dzisiaj sloneczko... pewnie masz troche racji,
pogoda czesto ma duzy wplyw na nasze nastroje:))) Moc
usciskow Yulio :)))
gdzieś czytałam Twój komentarz, że tam gdzie mieszkasz
wieje, leje itp rzeczy się dzieją :))
pewnie stąd ten dzisiejszy wiersz, aura natchnela :)i
wtargnela po trosze do domu :)
z przyjemnością Danusiu
Ziuko, bardzo dziekuje:) Moc serdecznosci:)
Podpisuje się pod komentarzem promienSlonca...Miłego
wieczoru Danusiu;)
Stello, wiec moja radosc znacznie sie zwielokrotnila
po Twoich slowach uznania. Moc usciskow:)
Irysko, czasami tak to z gitara w rekach wiatru bywa,
raz rock&roll, a raz bosanowe wygrywa:) Usciski:)
Jestem pod wrażeniem
dźwięku gitary basowej,która
mało kiedy spełnia się...
Miłego wieczoru Danusiu:)
Mnie sie rowniez podoba, Danusiu:)
Wandziu:)) cieszy mnie, ze wierszyk sie spodobal wraz
z wietrzna bosanowa... a dwuznaczny... hhehehe jak to
zycie czasami ukrywamy cos pod woalka, moze taki
rumieniec zaklopotania:))) Moc usciskow Wandziu.
Dwuznaczny wiersz zaserwowałaś nam Danusiu
Bardzo sie podoba wietrzna bosanowa ;)
Pozdrawiam z usmiechem :)
Leon.nela, zawsze mozna sie poprzytulac po tym
ostatnim :))) dziekuje za odwiedziny. Moc
serdecznosci:)
po tym ostatnim zasnąć nie sposób
Piwonio, dziekuje za odwiedziny, do Twojej refleksji
dodam, ze w zupelnosci sie z Toba zgadzam. Moc
serdecznosci.
życie Nasze bywa jak wiatr nieraz delikatne jak
zefirek a potem bywa huraganem
serdeczności:)