mój wiatr gitarzysta
z przymrużeniem oka i ciepłym uśmiechem:)
co tam znowu wietrzny adoratorze
naciskasz aż w trzewiach trzeszczy
mamy jesień a ty jak wiosną
tylko byś brzdąkał i brzdąkał
twoje słoneczko już dawno zaszło
i chce spać pod kłębiastą chmurką
nie napieraj i nie stukaj - głowa mi pęka
oj kiedyś - jasne że pamiętam
byłeś niezłym gitarzystą
jak zagrałeś - drżały struny
i jak twister potrafiłeś unieść
pod siódme i dziesiąte niebo
a dzisiaj z twoją zadyszką - kochanie
wlatujesz w ciemny komin
wzniecając kilka wątłych iskier
z mokrego polana - więcej dymu niż ognia
nie dąsaj się skarbie - obiecuję
w piątek razem przewietrzymy pierzyny
a potem pięknie zagrasz
naszą ulubioną 'bosanowę do poduszki'
a teraz przytul się mój zefirku
zdradzę ci sekret
uwielbiam cię takim jakim jesteś
i od dawna nie przepadam
za stylem hard rock/owym
Komentarze (81)
anula-2 a jakze, lubie umiesz czytac miedzy
wierszami... a dalej cicho sza:)
ewaes, Angel Boy, dziekuje za odwiedziny. Moc
serdecznosci:)
Demonko przecież ją lubisz, spełniłem tylko
oczekiwanie, ślę buziaki. Tak nawiasem mówiąc
czasami też śpię nago.
O jak słodko :) bardzo mi się podoba Pozdrawiam :*)
Każdy ma inny gust, nie każdy styl musi przypadać :)
Pozdrawiam serdecznie +++
anula-2 dziekuje za swietna muze:))) serdecznosci:)
https://www.youtube.com/watch?v=5xxQTQ6yiC4
- Dobranoc Demonko.