Moja bajka
Miałam mieć pałac i służbę i dwór
Miałam na puchu spać
Lecz moja bajka jak bańka prysła
i znów się muszę bać
O lepsze jutro wciąż walkę toczę
I słońce nad domem mym
Które zachodzi by zaraz wzejść
Ukoić ciepłem swym
Miałam na rękach być noszona
I hołdy zbierać w krąg
Złotą karocą jeździć po świecie
a mam tylko ten kąt.
Ten kąt z którego wyglądam skrycie
Oglądam wielki świat
I myślę sobie ech ty życie
Jak ja cię pragnę brać!
autor
Kasia Wukowicz
Dodano: 2013-12-25 15:12:46
Ten wiersz przeczytano 679 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
nostalgia i samotność wypływa z Twoich wersów -
pozdrawiam
dziękuję...
Ciasny, ale własny. Pozdrawiam serdecznie. Miłego
Świętowania. Nie przejmuj się tamtym TYPEM! Każdy z
nas popełnia błędy nieświadomie, nikt nie jest
nieomylny
nie będę się tłumaczyć bo tłumaczy się winny a do tego
nie ma komu.
Wesołych Świąt
Nie wie Pani, jak się pisze ,,kąt"? Kto uczył
polskiego? Radzę wrócić do podstawówki, bo to już
analfabetyzm wtórny. A Pani do nas wyskakuje z
wierszami popełniając takie błędy...
zdrowych spokojnych świąt
Kasiu jeżeli ci chodzi o kąt , to chyba tak powinno
być napisane, pozdrawiam
Zagadkę? Raczej zażenowanie lichym poziomem tekstu :)
żebyś miał zagadkę:-)
Nieudolne. Po co tyle powtórzeń? Po co archaizmy- mym,
swym?