Moja dziewczyna
dedykuję Ani młodej poetce-zdobywczyni 4 zielonych wskazówek
-
moja Ania jest jak malina
gdy się przy mnie czerwieni
obsypuje mnie kolorami jesieni
to jednak wspaniała dziewczyna
czasami nie grzeczna bywa
gdy się mi coś zachciewa
tulić ją i pieścić -szeptać czułe słowa
lecz ją nie rozchmurzy pusta moja mowa
widocznie przychodzi dla mnie
czas naszego rozstania
bo powinienem to wiedzieć
że nie dla mnie ta śliczna łania
gdy tylko jedna strona jest gotowa
do wyrzeczeń i zaklinania
na nic się zda ta postawa
gdy do Ciebie nie czuje nic -
druga połowa,,,,,,,,,
adam s 13 paź 05 21;35
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.