moja gra
zemsta .
jest północ
prawda śpi
słowa budzą kłamstwa
opowiadasz mi
o nie miłości do niej
o nie pamięci o niej
a ja
ubrana w maskę
w makijażu zemsty
wysyłam ci
uśmiech
na fałszywym zdjęciu
nadzieji
pocieszam twą dumę
głaz próbuję rozkruszyć
nadaremnie
śmiejesz się
gardzisz przeszłością
na balu
najpiękniejszą nosisz maskę
ściągasz
gdy widzisz ją
w swoim śnie
choć prawda śpi
poznałam ją
w lustrze swym
... trudny .
Komentarze (3)
popraw tylko blad ortograficzny...wiersz dobry,podoba
mi sie,jestem zdecydowanie n atak!!
człowiekowi nieraz sie zdaje że potrafi oszukać samego
siebie...dlatego wkłada różne maski.
Zwierciadło odbija wszysko, razem z duszą... Ładny
wiersz, ale ta duża przerwa miom zdaniem nie jest
potrzebna.