Moja gwiazda
Na skrzydłach wiatru,w blasku miesiąca,
wznoszę się w niebo wysoko nad ziemią.
Błądze w przestrzeni wśród gwiazd
tysiąca
szukam tej jednej gwiazdy przeznaczenia.
Księżc mi drogę oświetlił srebrzyście,
pomagał szukać mrugajac wesoło,
lecz jak mam poznać tę rzeczywistą,
gdy gwiazd tysiące blyszczy dookoła.
Jest jedna jedyna co zna przeznaczenie,
lecz do niej trudna i kręta jest droga.
Nie wiem czy zdołam pokonać
przestrzenie,
bo oprócz gwiazd spotykam też wrogów.
zima10
Komentarze (1)
Wiersz jak szkoła przetrwania, bardzo fajnie napisany
:))