Moja mała schizofrenia
Cóż... Tym, którzy mieli szansę na miłośc, ale ją stracili... Utożsamiam się z tym wierszem.
miłość
jutro, teraz, chwilę temu,
prawdziwa, szczera,
niecierpliwa, namiętna,
wariatka,
najpiękniejsza nuta z obdartego
instrumentu,
toksyczna, wściekła,
bo dziś, bo jutro,
bo wczoraj, bo deszcz, bo warto,
bo płacz, bo radość, bo brak słów,
bo była, bo odeszła
nocą gwiaździstą, szarym dniem,
w kącie pokoju, w dziurce od klucza,
na łące pełnej kwiatów,
bo cisza, bo smutek,
bo rozdarte serca,
bo łzy, bo śmierć,
bo życie, bo ty, bo ona,
bo wy, bo drzewo, bo kwiat,
bo liście na wietrze
bo odrzuciłeś
uśmiech, twarz, słowa, myśli,
duszę, filiżankę zimnej kawy,
bo strach, bo niepewność,
bo praca, bo pieniądze,
bo późna godzina,
bo gorzkie usta,
bo stłuczone lustro,
bo bezsenność
boś głupi, boś błazen...
16.12.2004r.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.