Moja Mama
...Mamo Niebieska...
Tam gdzie moje oko nie sięga,
szukam Twego głosu.
Tam gdzie moje dłonie nie totykają,
szukam Twej miłości.
Tam gdzie ja dąrze nie ma Ciebie,
bo dąrzę do niebia.
Idę tam drogą którą stąpał każdy,
Drogą zwaną życiem,bólem i cierniową
koroną,
Idę tam z Nim-Tym który mnie prowadzi,
a gdy Mu zaufam nie skalecze stopy na
ostrym kamieniu.
Ściskam w dłoni Różę,Ona mą matką,
delikatna jak ja,Piękna niczym Kwiat
I gdy zawiedzie mnie ta na ziemi,
z rozpaczy krzyczę:
,Pod Twoją Obronę..." Mamo...
...Pod Twą Obrone...Królowo Aniołów...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.