Moja obawa
Tak bardzo chcę
pozytywnia patrzeć w przyszłość,
lecz w mym sercu jednak
obawa się tli,
że to o czym marze i śnie
może nie spełnić się.
A marze o tym by,
móc widzieć Cię co dnia
rozmawiać z Tobą
i widzieć Twą twarz.
Zasypiać obok Ciebie,
a budzac się wciąż
przy sobie Cię mieć.
Tak bardzo bym chciała
wtulić się w ramiona Twe,
by poczuć się bezpiecznie
i nie myśleć o tym co było złe,
a myślec tylko o tym
co dobre może zdarzyć się
i wyobrazam sobie jakie
mogłoby być to nasze
wspólne życie,
bo ja tak bardzo
pragnę z Tobą być
i mam nadzieję,
że Ty tego też chcesz,
no cóż co będzie nie wiem
wszystko wkrótce wyjaśni się.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.