Moja poezja
Ona nie zgaśnie, nie zaśnie
nie powie dobranoc
wita się rano, w południe podaje
kubek z czarną kawą
wieczorem subtelnie do snu
wenę tuli
śpiewa..? ''aaa kotki dwa...''
zakochanym nuci dumkę na dwa serca
ubiera się w żółcie i czerwienie
zmęczona odpływa
zasypia na łąkach umiłowanego
spokoju.
autor
Paulla Sz.
Dodano: 2009-10-05 07:23:35
Ten wiersz przeczytano 731 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Ładnie piszesz o swojej poezji. Niech zawsze będzie z
tobą.
Jestem pewna ,że nie zaśnie:)
Pęknym ściegiem utkana Twoja poezja:)
lekko i subtelnie napisane pozdrawiam
piękny wiersz super talent i oby wena nigdy cię nie
opuściła pozdrawiam :)
u ciebie zawsze ciekawie.
;-) i niechaj tak i zostanie
Jak zawszę płynnie i pięknie :) Oby poezja nie zgasła
nigdy!
Włanie tak jak u ciebie...płoń i nie
gasnij..pozdrawiam....
jak zwykle ciekawie piszesz,pozdrawiam
Bardzo to ładnie i z wielkim wdziękiem ubrałaś w
wiersz. Każdemu Ona coś daje... pozdrawiam.
Skoro obiecujesz to będę nadal zaglądać do Ciebie :)
oby wena towarzyszyła tobie przez cały czas, abyś
mogła tak pięknie pisać....pozdrawiam
nie zasypia, zawsze czuwa. pozdrawiam ciepło :)
Piękna ta Twoja poezja...piszesz szczerze z serca..a
to jest ważne...pozdrawiam...
próba opisania czegoś - czego opisać nie sposób
dobrze poprowadzony bardzo ciekawy tekst piękna
metafora na koniec :))