Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Moja ulica

Kiedy idę moją ulicą,
witam swoich sąsiadów z daleka.
Czapka z głowy i ukłon do pasa,
tu na mojej ulicy ich czeka.

Tutaj uśmiech na co dzień gości,
tutaj dobrze się wszyscy znamy.
No bo jakże by było inaczej
od pokoleń tu razem mieszkamy.

Do nikogo nie mamy uprzedzeń,
byle mieszkał na naszej ulicy.
Gdy frajer się trafi nie powiem,
wtedy z takim się człowiek nie liczy.

To nie swojak i ukłon do pasa,
nie my jemu a on nam składa.
No bo jak to na mojej ulicy,
trochę szyku jest zadać wypada.

Później wino się leje strumieniem,
a to przecież nie jest grzechem
Tutaj właśnie na mojej ulicy
gdzie każdy się wita z uśmiechem...

autor

Okoń

Dodano: 2023-08-03 10:30:01
Ten wiersz przeczytano 629 razy
Oddanych głosów: 18
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (17)

@Krystek @Krystek

Dobrze mieć miłych i życzliwych sąsiadów. Ślę moc
radosnych pozdrowień i pogody ducha:)

Annna2 Annna2

Fajny.
W duchu Ira- " mój dom, to te szare ulice".

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »