Moja ulica
spaceruję
ulicą młodości
budzą się wspomnienia
stary kasztan na podwórku
zasadzony ręką mamy
już mnie nie pamięta
duża brama spogląda
milcząco
patrzę ze wruszeniem
szczęśliwe chwile
mama przywołuje
uśmiechem z okna
podaje drugie śniadanie
do szkoły
ławka na alei nowa
nic się nie zmieniła
lipy dają dawny cień
siadłem
przeszłość zatrzymała
na chwilę
zaraz porwie codzienność
8.2023 andrew
Każdy ma kawałek pięknego świata z przeszłości.
autor
andrew2402
Dodano: 2023-08-31 05:17:08
Ten wiersz przeczytano 396 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Urzekająca nostalgia,
z ogromnym podobaniem,
pozdrawiam serdecznie:)
lubię też takie podróże w czasie
jedna tylko uwaga: jeśli to drzewo to kasztanowiec bo
kasztan to nazwa jego owocu
lubię też takie podróże w czasie
jedna tylko uwaga: jeśli to drzewo to kasztanowiec bo
kasztan to nazwa jego owocu
Ładnie:) Miłego dnia.
https://www.youtube.com/watch?v=6LyC_6n0ZHg&ab_channel
=MTJWytw%C3%B3rniaMuzyczna
Miły powrót do młodzieńczych lat. Wspomnienia
zatrzymały czas. Ślę moc serdeczności i uścisków:)
ja też często wracam myślą do dzieciństwa.