Moja zimowa wiosna
Wyczuwam na Beju lekką tęsknotę za wiosną. Ja jestem szczęściarzem...
sfrunęła znikąd w styczniu czy w lutym
zatrzepotała na trzy rzęsami
by walcem rozwiać zimowe nudy
myśląc że płatki pogubił jaśmin
sypnęła bielą w górę nad głowę
piruetami wznieciła zamieć
i ozdobiona srebrzystym lodem
wsunęła rękę pod moje ramię
z lekka dygocząc szepnęła z żarem
do tańca porwij mnie już w tej chwili
niech cię nie zwiedzie z kryształów
diadem
i te klejnoty na mojej szyi
to wszystko woda choć zamarznięta
a ja nie jestem królową śniegu
w walcu poczujesz jakam wiosenna
bo przyszłam wcześniej zimie na przekór
Andrzej Kędzierski,Częstochowa
14.02.2014.
Komentarze (29)
Wiadomość pod ostatnim wierszem.
Gwoli wyjaśnienia. Romantyzmu nie ma we mnie resztę
doczytaj bo zasługujesz na uczciwe wyjaśnienie.
Pięknie, romantycznie, z przyjemnością się czyta.
Pozdrawiam :)
Świetny! Pozdrawiam 'D
Pofrunęłam Twoimi strofami wśród płatków jaśminu.
Ładnie, melodyjnie, radośnie.
Pozdrawiam:).
Hej Jędruś, nie ma to jak wiosna w sercu:))) Super
wiersz:)
Oj, tęskno do niej! Pozdrawiam!
I oby tak dalej, niech porywa do tańca w zielonym
rytmie; strasznie tęsknię za nią :)
Ładny wiersz, Andrzeju, z ciekawymi rymami :)
Chociaż z elementami zimy pięknie roztańczony,
rozkołysany i z tą ciepłą iskierką na końcu .Bardzo na
Tak.Pozdrawiam serdecznie.
też ją widziałem :-) bardzo mi się podoba
Piękny wiersz.
Skoro przyszła, niech zostanie i nie sypie bielą po
głowach .
Pozdrawiam
Zazdroszczę..:)))))
Podoba mi się. Przyszła i niech zostanie.
Ładnie i rytmicznie napisany. Pozdrawiam :)
Optymistyczny:) Przeczytałam z przyjemnością.
Pozdrawiam
Bardzo ładnie romantycznie i wiosennie. Pozdrawiam
serdecznie