Moje 'ars moriendi'
A kiedy stanę przed Tobą mój Panie,
w godzinie, którą uznasz za właściwą,
czym będzie moja skrucha po wyznaniu;
szczerze wierzyłam w Twoje zmiłowanie.
Zechciej wybaczyć.
https://www.youtube.com/watch?v=eVs0vDBRXCU
autor
molica
Dodano: 2023-04-28 18:35:40
Ten wiersz przeczytano 1656 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (42)
Witaj Bozenko,
Dawno nie odwiedzalem Ciebie. Nadrabiam zaleglosci. :)
Krotko i wymowna mini. Zatrzymuje refleksja. Trzeba
ufac w Jego milosierdzie.
Pozdrawiam serdecznie z punktem 31. :)
Do nieba się spieszymy, nie ustawiajmy kolejki,
wszyscy zdążymy...
Myślę, że jest tam miejsce dla wszystkich i tego nam
życzę, byle nie za szybko, świat jest taki piękny.
Pozdrawiam serdecznie,+
Miłego dnia
Witaj Arku,
dziękuję za to poetyckie wyznanie wiary...
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za pamięć.
Pozwolę sobie Bożenko jako komentarz, wstawić swój
wiersz, którego na Beju nie publikowałem i nie będę
publikował.
Akt wiary czyli na dwoje babka
Jest niebo.
Idzie się tam za swoje życie.
Nie za wiarę w bajki i cuda,
modlenie do obrazów,
za patent na nieomylność, brak tolerancji,
krew wierzących i myślących inaczej.
Jeśli żyłem godnie, chcę tam iść,
bo logicznie myśląc – takie niebo musi istnieć.
Niech się darzy. :):)
Witam sisy89, HalszkęM, Kroplę47 i mariat.
Wszystkim Paniom serdecznie dziękuję za pamięć i
pozostawiony ślad.
Marysiu tobie wciąż czuję się winna przeprosin za
niepokój, który u Ciebie wywowałam - rzecz jasna
niechcący.
A już zarzucano mi także, że jestem zbyt miła w swoich
pisanych zwrotach do moich Gości...
Mam nadzieję, że już wszystko wyjaśniłam.
Proszę dbaj o siebie - bo jak nie Ty to kto?
Pozdrawiam majowo, słonecznie i kolorowo każdą Panią
z osobna i wszystkie razem.
Molico - teraz się zalogowałam, Żeby Ci odpowiedzieć,
że u mnie jest wyraźny obraz, że głosy mam oddane.
Po tym jak mi to zgłosiłaś, że jest niedobór głosów w
tym wierszu, to wczoraj wieczorem jak wróciłam do
domu, natychmiast sprawdziłam i zawiadomiłam Ciebie
sms"em w pozycji "wiadomości" oraz dwukrotnie
zadzwoniłam, ale nikt telefonu nie odebrał.
=============Ostatecznie - głosy z mojej strony nie
były zatrzymane, musiał kto inny albo był zbyt
zmęczonym, albo się śpieszył - bo różnie się ludziom
zdarza. Ja mam czyste sumienie.
Podpisuję się pod Twoim wierszem Bożenko...
pozdrawiam:)
Witaj Moli!
Ujęłaś mnie swoim wierszem.
Twoje szczere i do głebi prawdziwe ars moriendi
przypomnina czytelnikowi, że dobrze jest się
przygotować do przyjęcia śmierci.
Wyznać skruchę, prosić o przebaczenie win, wierzyć w
zmiłowanie Boże.
Warto tak żyć, żeby na nie w pełni zasłużyć.
Twój wiersz, to zachęta to refleksji nad samym sobą.
Pozdrawiam Cię serdecznie :)
Piękny.
Witam Tessę50 i lokę,
dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
Tez tak myślę. Pozdrawiam serdecznie.
Bożenko, przepiękny link "Odloty" rzeczywiście wart
zatrzymania się, zastanowienia jak również nad Twoim
wierszem. Są wartości, które są ponad wszystko
inne...wiara. Z bukietem niezapominajek dla Ciebie :)
PS harry - przepraszam z literówkę.
Witam Złotolicę, herrego i Iris,
piękne dzięki za odwiedziny i pozostawiony ich ślad.
Życzę miłego świętowania.
Pozdrawiam serdecznie.
Wkradła się zaduma na temat "Wiary"
Miłego dnia:)