Moje dwa największe skarby
Moim kochanym dzieciom, dzięki którym czuję się najszczęśliwszą matką. Kocham Was!
Jesteście już całkiem dużymi szkrabami,
Ale dla mnie wciąż maleńkimi istotkami,
Dokładnie dni waszych narodzin pamiętam,
Były to dla mnie największe w życiu
święta,
Krzykiem, świat dla was nowy
przywitaliście,
Szczęście przeogromnie mi
podarowaliście,
Bez was życie nie miało by sensu
najmniejszego,
Dla was warto walczyć o coś
najcenniejszego,
Staram się was wychować najlepiej jak
umiem,
Chcę być przyjacielem, byście nie zginęli w
tłumie,
Bardzo chcę pokazać wam drogę dobra i
miłości,
Pragnę napełnić wasze serca ogromem
radości,
Nie zawsze jestem taka, jaką chcecie
widzieć mnie,
Czasem robię zakazy, tłumaczę coś
bezsensownie,
Ale wiedzcie o tym, moje skarby
najcenniejsze,
Ze wszystko to robię z miłości do was
największej,
Córeczko kocham Cię za Twój uśmiech co
rano,
Jak tulisz się do mnie ,mówiąc” mamuś
kochana”,
Za to, że uparcie walczysz o batonika,
mandarynkę,
Za to ,że płaczesz kiedy dostaniesz kolejną
jedynkę,
Syneczku kocham Cię za Twoje oczy
roześmiane,
Za słowa „spoko mamuśka” często
wypowiadane,
Za ręce wysmarowane smarem, spodnie
podarte,
Wszystko to w Tobie, jest kochania
wielkiego warte,
Przepraszam was ,że nie zawsze udaje mi się być idealną matka. Dziękuję Bogu za tak wspaniałe dzieci!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.