Moje kochane Kochanie
Kocham Cię dzisiaj i jutro,
Kocham Cię, gdy mi smutno,
Kocham Cię w deszcz i w pogodę,
Kocham, jak ryba kocha wodę.
Kocham Cię stale i kocham Cię mocno
Kocham wciąż bardziej – w dzień i
ciemną nocą
Kocham Cię nago i kocham w ubraniu
Wieczorem Cię kocham i tuż po południu
Kocham Cię, gdy mówisz no i kiedy jesteś
Kocham, gdy mi szepczesz rzeczy
niebezpieczne
Kocham Twoje usta i Twoje uśmiechy
Kocham Twoje słowa i Twoje oddechy
Kocham ciepły zapach naszego kochania
Kocham tulić Cię mocno w chwili
zapomnienia
Kocham Twoją dobroć i tę delikatność
Kocham cichość Twoją i wyrozumiałość
Kocham, kiedy oczy Twe płoną z pożądania
Kocham być dzięki Tobie w stanie
półuśpienia,
Kocham spijać z ust twoich mocne
pocałunki
Upijam się wtedy tak, jak jakimś
trunkiem…
No i Twoje oczy -prawie zapomniałam
To chyba je pierwsze bardzo pokochałam
Kocham, kiedy piszesz do mnie słodkie
słowa
Kocham, kiedy dbasz, bym spała dobrze i
była szczęśliwa
Gdy całujesz mnie wszędzie i nic nie
pamiętam
Każda chwila przy Tobie to dla mnie, jak
święto
A jak mówisz, że czujesz to samo, co ja;
Gdy zapewniasz stanowczo, że ja i tylko
ja
Że teraz to dla nas już słońce tak
świeci
Że nareszcie, że my teraz, nasza kolej
będzie
Że my, razem, właśnie, po długim
czekaniu
Że już nigdy solo a w podwójnym
wydaniu…
To ja wtedy, mój Słodki odfruwam, jak
ptak
I myślę sobie tylko: „…zawsze
chciałam tak…”
... Jak zawsze - dla Kawowego
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.