Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Moje oczy...

Widziały Was...
razem...
a jednak osobno...
tam w parku...wśród spadających złotych liści...
mówiłeś do Niej szeptem...mówiłeś to samo...

nagle i Ją zostawiasz na środku pustej ulicy...
...odchodzisz...
Jej krzyk rozrywa moje serce...
Jej łzy ranią moją duszę...
Moja samotność wyciąga do Niej rękę...

Nie odchodź od Niej...nie zostawiaj Jej samej...tak jak mnie...

.................................

Ale kiedy przepowiadałam Jej przyszłość śmiała mi się w twarz i mówiła...
- Głupia!

autor

Lukrecja

Dodano: 2004-08-10 19:08:56
Ten wiersz przeczytano 493 razy
Oddanych głosów: 13
Rodzaj Biały Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »