Moje poranki
Na miły początek dnia:)
W takie poranki jak ten
czując jeszcze smak Ciebie w mych
snach…
otwieram powoli oczy przepełnione
tęsknotą…
Już nie stąpam po obłokach niebieskich
wpatrzona w twe oczy zielone
…już nie śpię…
tak jak me myśli krążące wokół
Ciebie…
Jednak … rozkoszna cisza pozwala mi
się znów zatopić
w marzeniach…marzeniach których
wciąż tak nieskończenie wiele…
autor
Corinne
Dodano: 2006-12-15 07:07:38
Ten wiersz przeczytano 575 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.