Moje światło
Patrzę w okno.
Moje szare myśli wolno spływając po
szybie,
Mieszają się z beznadzieja życia.
Jedne bija drugie próbując do czegoś
dojść.
Za oknem wiatr pomiata gałęziami drzew,
Tak jak los moimi uczuciami...
Wszystko jest tak podobne do siebie!
Dookoła głębia szarości, w którą wpadam
każdego dnia.
Czasem desperacko próbuję stworzyć sobie
małe słońce,
By każdego dnia, gdy otworzę oczy,
Zaświeciło nade mną i zniszczyło szarość...
autor
Silver Soul...
Dodano: 2006-02-16 08:24:13
Ten wiersz przeczytano 436 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.