moje ukojenie
przyszedłeś
ukojenie przyniosłeś
i jesteś codziennie
a przecież gardziłam tobą
odpychałam to uczucie
a teraz
w twych ramionach zamknięta
nie mogę uwierzyć
że cały świat w nich mieścisz
wszystko najdrogocenniejsze
i jak tu nie ufać miłości
która znalazła mnie sama
autor
panna_g
Dodano: 2006-08-07 17:53:19
Ten wiersz przeczytano 488 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.