Moje wiersze
Kiedyś przeczytałam,że w wierszach
młodych poetów-laików-zawsze przelewa
się pełno krwi...;
W moich jest -moje życe
I jesteś-wiadomo-Ty.
Nie znaczy nic bynajmniej-
Że "doświadczona"jestem.
Jestem nowa,wciąż pierwsza-
Refleksją,patosem,gestem...
Przemawia przeze mnie smutek,
Ale i znam smak radości.
I nie "walczę"bezwzględnie o plusy.
Lecz o szczerych,życzliwych gości.
Nie stosuję teatralnych chwytów.
Nie trzeba pusto mnie chwalić.
Nie mówię -zwróć mi plusa.
Życie i tak daje nam popalić...
Wytchnieniem jest spotkać kogoś
Kto myśli podobnie jak ja.
Kto ma zbliżoną wrażliwość.
Dlatego odwiedzam -beja...
Naprawdę o to mi chodzi...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.