moje życie
czym jest życie
Był dzień jak codzień,dzieci, dom ,rodzina
Wieczorem radość prysła w głowie tysiące
myśli
Co będzie dalej ? jak los się potoczy?
Czy kiedykolwiek jeszcze spojżę mężowi
prosto w oczy?
Tego dnia wiedziałam ,że mam RAKA
Wtedy sprawa nie wydawała mi się prosta
taka
Pół roku nie istniałam dla nikogo,
W głowie tylko czarne myśli
Co będzie z dziećmi ,gdy mnie
zabraknie,kiedy odejść przyjdzie pora
Czy będą w stanie to zrozumieć,że nie była
to moja wola?
Teraz wiem,że Bóg wie komu krzyże daje
Takim jak ja,który po upadku podnosi się i
powstaje
Dzisiaj mu dziękuję,że żyję,że czuję,żę
mogę pomóc innym którzy tego potrzebują
I to samo co ja kiedyś oni teraz czują
Jestem ,,AMAZONKĄ"jest nas tysiące
Cieszymy się każdym dniem i tym ,że świeci
słońce
A to,że jakiś czasem ból czujemy
To oznacza,że jeszcze wciąż żyjemy
Prosząc o kolejny dzień nie chowamy się w
cień
Lecz kroczymy do przodu z podniesioną
głową
Wiedząc,że nie jestesmy na tym świecie
jedyną osobą ,która swój krzyż nosi i Boga
o zdrowie prosi
Ta której dano jeszcze jedną szansę życia-Aśka
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.