Moje życie
To tylko ja.........
To tylko ja poszarpany przez los
człowiek,
Smutku łzy powoli płyną z powiek.
Gdy mnie zabraknie nikt tego nie
odczuje,
Już teraz samobójcze myśli snuje .
WYśmiany przez ludzi, opluty przez
każdego,
Mój cel to śmierć i pozbycie się losu
złego.
Matko, ojcze żegnam się z wami,
Czy zapłaczecie nad moimi zwłokami?
Gdy skończe z sobą i wyzione ducha,
Nadejdzie zima i zawierucha.
Podetne żyły, wezme tabletki, powoli
skonam...,
Tej myśli okrutnej nic nie pokona.
Położą w grobie, zapalą znicze,
Sekundy do mojej śmierci po cichu licze.
... i moje życie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.