Moje życie
smutne oczy
w tafli lustrzanej bezradności
szara twarz
rysowana w niepewności
wyczerpane dłonie
wyrobione cierpieniem
wyrzeźbiona tęsknota
jakby miała bardziej pełniejsze kształty
sen nie nadchodzi
wypchnięty czarnym scenariuszem
a jutro
największą obawą przybędzie.
Komentarze (16)
niewiadome czeka nas za drzwiami:)
Taki smutek a jaki piękny wiersz. Bardzo mi się
podoba. Pozdrawiam.
a jutro ....może okazać się zupełnie inne ..dobre -
uśmiechnij się :-))))
pozdrawiam
Jutro będzie lepiej Elu. Pozdrawiam
To chyba jesienny pesymizm, słońce wyjdzie zza chmur
to może i myśli pojaśnieją:)
ponura wizja, ponura - cel poetycki osiągnęłaś,teraz
trzeba coś zmienić. Trzymam kciuki, daj znać.
Ciepluteńko pozdrawiam.
takie smutne jest to Twoje życie
:)
bardzo ładnie napisany wiersz, smutek, tęsknota,
pozdrawiam cieplutko
Smutne oczy,szara twarz ,teraz kolej na radość niech
przyjdzie .Pozdrawiam.
Obawa o jutro wpleciona w bezsenność, albo odwrotnie.
W obydwu przypadkach - straszy niepewnością, którą
ciekawie wiersz oddaje.
Pozdrawiam pogodnie
:)
Smutek i tęsknota.. czasem mocniej odczuwane niż
szczęście... mimo wszystko trzeba wierzyć, że po
każdej burzy przyjdzie spokój ;)
Vitay!
dzięki za wizytę
3x i więcej... bardzo smutno
zgadzam sie dobrze oddany obraz smutku pozdrawiam
bezsenność podszyta strachem