Mojej klasie
Koleżankom i Kolegom z klasy na 75 - Lecie życzę SETKI
Minął wrzesień i ćwierćwiecze przeminęło z
wiatrem
dolinami pagórkami ścieżki niezbyt łatwe
a my wciąż na scenie życia – odgrywamy
kwadrę
i toczymy się jak bila po te cele żadne
Każdy biegł jak za króliczkiem z jęzorem na
brodzie
widząc plecy przodownika przed sobą na
przodzie
z wiatrem mało komu było i wciąż coś za
rogiem –
zimny prysznic albo wykop – niespodzianki
srogie
Wszystkie fale nam śpiewały – biegnij goń
króliczka
najmodniejsza była piosnka ta akademicka
nie jest ważne jak szeroka jest twoja
uliczka
biegnij biegnij coraz szybciej trzymaj się
guziczka
Przebiegliśmy moi mili trzy czwarte już
wieku
czas już spocząć i za siebie spojrzeć raz
na przekór
podnieść łapkę i rzec sprawdzam – zrób to
się nie krępuj
i się nie wstydź że przeżyłeś swoich dwóch
prezesów
W puencie powiem jeszcze słowo – drugie
tyle życzę
niech się złoci ścieżka życia miodem i
pszenicą
... i do dna!
Komentarze (47)
Warto uczcić toastem tak piękny jubileusz :-)
pozdrawiam serdecznie
No to chlup! Pozdrawiam@