Mokre oczy
Mokre oczy
Oczy moje mgła zasnuła.
Po policzku płynie łza.
Nikt zatrzymać jej nie zdoła.
To tęsknota mnie objęła, i trwa.
Teraz z Tobą się kołysać.
W takt, jak serca nasze biją.
Nie, nie mogę dalej pisać.
Bo me oczy się rozmyją.
Czym na Ciebie będę patrzył?
Jak urodę Twą podziwiał?
Kiedy oczy by wygasły.
A ja z bólu bym osiwiał.
Chcę Cię widzieć i dotykać.
Szeptać Tobie czułe słowa.
Serca Twego słuchać.
W tańcu z Tobą wciąż wirować.
Sławek
29.03.2007
Dla prowadzącej radio MegaMuzik
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.