Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Monolog Melancholika

Usiadłem w kuchni na krześle
Patrzę przez okno
Milczę...

Czy z tej brzozy spadły już wszytsklie liście
Widzę korę białą
I liście licze

Czy zima też w tym roku późno przyjdzie
Bo juz listopada, a mrozu nie ma
Hmm.. myślę

Śniadanie zrobić trzeba
Ale głodny nie jestem
Siedzę...

Przez chwilę patrzyłem na zegara wskazówek wędrówkę
Czy to przemijaniem się zowie
Roześmiałem się cichutko

Dziwny jesteś świecie
Co tu robić można
Siedzę...

Praca, miłlość, przyjaź, szczęście czy
Jeść coś trzeba, rozmnażanie, rozmowy ludzkie- ułomne, uczucie, którego nie ma
Hmm... ciekawe

Ja nie zmyślam nie udaje
Dręczy mą duszę pytanie
Komu życie jet potrzebne?
Co nam życie daje?

gdzie odnaleźć sens istnienia
jaką ściezkę obrać
kogo mieć za przewodnika
czy żyć muszę duszą melancholika
siedzę...
milczę...
odpowiedzi nie słychać...

jeszcze...

autor

Danillo

Dodano: 2006-09-20 16:25:16
Ten wiersz przeczytano 597 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Wolny Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »