MONOLOG SERCA
Serce nie sługa, kochać nie umie
Gdy drugiego serca nie rozumie.
Z tego wynikają różnie nieporozumienia,
Bo moje serce tak szybko zdanie zmienia.
I chodziaż chciałabym mieć kogoś u boku
To szczęście ginie w serc tylu tłoku,
Bo każde pięknie i chce być kochane
Niestety tylko jedno może być wybrane.
Co innego moja roztrzepana dusza
Inaczej rozum do szczęścia przymusza.
I sama nie wiem, czy potrafię kochać?
Tak wiele ludzi musi przeze mnie
szlochać.
A ja równiesz w głębi siebie płaczę,
Bo przecież tym razem miało być inaczej.
I tak myślę po nocach do smego rana
Może moim przeznaczeniem jest po prostu...
BYĆ SAMA!
Komentarze (1)
Na każdego przychodzi kiedyś pora, by w objęciach
miłości się zatracić. Wiersz przedstawia wątpliwości,
z jakimi boryka się poszukująca szczęścia dusza.