Monolog tetryka

Fajnie ten tetryk gdera,
no cóż każdy się rozsypie, ale póki co trza za bary
brać się z życiem, bo gderanie zda się na nic, a
wiersz bardzo fajny, pozdrawiam :)

Amarok, Moniko, Danusiu - ciepło witam
i pięknie dziękuję za odwiedziny :) B.G.

Może tetryk dość gderliwy, ale za to jak ładnie,
rytmicznie potrafi gderać. Takie gderanie to aż mi się
podoba :)

Super w treści i formie!
Pozdrawiam :)

Przypomina "Żale Jakuba nad utratą gaci" pióra samego
mistrza Aleksandra Fredro.
Z uznaniem dla Autorki.

Wiktorze, Krysiu, Marku, Michale - witam serdecznie i
pięknie dziękuję za każdy Państwa komentarz :))
Dobrego, pogodnego dnia,
Mili Państwo :) B.G.

Różni są tetrycy. Ja, kiedy umysłem chcę coś zrobić, a
ciało mi mówi, że lepiej się przespać tłumaczę sobie:
"Muszę to zrobić dziś. Już jutro nie będę taki młody,
jak jestem i będzie mi jeszcze trudniej."

To musi być męczące dla otoczenia. Współczuję.
Pozdrawiam. M

Często w podeszłym wieku dopada smutek, narzekanie.
Człowiek czuje się już nieprzydatny, przez bliskich
opuszczony. Starość się Panu Bogu nie udała.Udanego
dnia z uśmiechem:)

Jak dla mnie - wiersz rewelacyjny. Odrobina
autorefleksji, ktora i taka musi pojawiac sie - w
wieku przedgeriatrycznym - nawet u optymisty.
bardzo ciekawa realizacja - poetycka pod kazdym
wzgledem, a i warsztatowo jak zawsze doskonała.
Serdecznie pozdrawiam Bereniko:)

Nureczko - dziękuję pięknie
za komentarz i miłe odwiedziny:)
Dobrego dnia :) B.G.

Dobrze oddane odczucia wiekowego zrzędy. Oj niełatwe
jest życie staruszka... bez pasji i akceptacji samego
siebie :)
Pozdrawiam ciepło

Bardzo mi miło, weno - dziękuję ślicznie i za
odwiedziny, i za komentarz :) B.G.

Życie malkontenta musi być smutne, trudno jest dojrzeć
na jego twarzy uśmiech. Taki typek często znajduje
nawet błahy powód, żeby utrudnić życie najbliższym
osobom a także i sobie.
Świetny wiersz Bereniko.
Życząc miłego dnia, ślę serdeczności :)