Monotonia umierania
Kiedy zostajesz sama
Opętana wspomnieniami chorego szczęścia
Kiedy krztusisz się własnym bólem
Zaklętym w milionach łez
Kiedy czas staje w miejscu
A melancholia patrzy na ciebie z każdego
kąta
Kiedy pochłania cię mrok
A światłość zdaje się ciebie nie
zauważać
Kiedy twoje serce przestaje bić
A staje się ciężkim kamieniem...
Kiedy już umrzesz...
Napisz mi jak to jest być Aniołem...
autor
Angellica
Dodano: 2006-11-24 20:45:47
Ten wiersz przeczytano 440 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.