Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Monotonność

Z rana jak wstanę
Szybciutko przemielę myśli
Muszą ułożyć się nieprzyście
Tak jak lubisz...

Poźniej starannie przemebluję mój pokój
Łóżko przstawię na sufit
Na zielono pomaluję podlogi
Deskami zabiję okno
Nie lubisz monotonności

Wieczorem przekopię paznokciami ogródek
Znajdę każdy kamień
I zbuduję w końcu most
Już nie będę skakać
Nad niemożliwością żeby złapać Twoją dłoń

"Widzę płonące anioły upadające w ruiny Patrząc w dół dostrzegam siebie, jestem swoim własnym wrogiem "

autor

Zaklęta

Dodano: 2006-06-27 23:25:45
Ten wiersz przeczytano 436 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Bez rymów Klimat Zimny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »