Morfeusz mi świadkiem!
Zaglądam za kurtynę, sięgam tak daleko,
spoglądam na moje marzenie.
Róża, droga cieni, cierni, pełna
czerwieni.
Wzór ten tu nie pasuje, spływa po skórze
ot, tak.
Odwracam wzrok, spoglądam kolejny raz.
Tym razem kąciki ust wędrują ku górze,
w oku błysk !
Te barwy błękitu, ten kształt!
Należą do niego, jego prywatny znak.
Mój mały diamencik.
Mój drugi skarb !
Kocham Cię ❤
Synku
autor
Alicja w krainie Marzeń
Dodano: 2020-03-10 00:22:44
Ten wiersz przeczytano 1310 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
Nick też fajny, jak wiersz :-)