Morza ciemności
Gotycki spokój murów zdobnych ciszą
Napełnia powagą przytłacza ogromem
Jak niebo sierpniowe
Tysiacem oczu wpatrzone w człowieka
Który w smutku i tęsknoty chwili
W górę zadarł głowę
Tak wielka przestrzeń i nikłe uczucia
Rozterki pyłem przy wielkości góry
Gwiazd ilość niezliczona
A każda z nich bardziej samotna
Niż w tę noc oczu wpatrzonych w nie
dwoje
Pustka wszechświata w sercu dzisiaj
gości
Morza ciemności punkt jasny przeplata
Jak Gwiazda Polarna kierunek mych myśli
Ku Tobie ma miła, ku Tobie wyznacza
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.