Morze nieświadome
czas pluskania frywolnych fal... zaprasza na bal.
Morze spokojne, prawie bez fal,
a ona tylko w mini,
weszła do wody, do ud połowy,
woda coś frywolnego czyni.
Dech jej zapiera każde pluśnięcie,
iskra przez ciało przepływa,
a woda jak woda, niczego nieświadoma
nie wie co ona przeżywa.
Ach jakby chciała, aby któraś z fal,
zawirowała mocniej, piruet zrobiła,
żeby mała iskra którą czuła...
w pożogę się zamieniła.
autor
karl
Dodano: 2016-05-04 11:54:44
Ten wiersz przeczytano 1952 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
Może i nieświadome ale spotkanie z wodą daje
przyjemność, pozdrawiam :) jakby*
Morze też zrobić dobrze może hahaha śmieszna treść
można niedługo będzie popluskać,ale teraz to pięknego
popołudnia życzę..wiosennego.
No no a tu lato tuż tuż :)
To dopiero frywolne fale. Ładny wiersz.
Pusku plusku och jak mokro, och jak miło już wesoło
się zrobiło!
Pozdrawiając na miły dzień dziękuję za koment:-)
Jednym słowem :morze też ma erotyczne fale-fajnie to
ująłeś.Pozdrawiam.
masz wspaniałą poetycką wyobraźnię!!!