*Ranek*
Wiersz ten jest tak naprawdę kontynuacją wiersza "Wspomnienie Nocy"
Przyszedł ranek...
Jednak coś się zmieniło,
To ona zbudziła nas oboje.
Tak...
Właśnie ona – miłość.
Obudziłam się u twego boku,
Delikatnie otrząsnęłam z twoich powiek
sen,
I wtedy zrozumiałam,
Czego naprawdę chcę.
Nieśmiało i ostrożnie,
Dotknęłam twoich warg.
Ten pierwszy pocałunek
Rankiem połączył nas.
Noc całą przespaliśmy,
Niewinnie do siebie przytuleni,
Potrzeba było tych paru godzin...
Abyśmy zrozumieli.
Twój pierwszy lekki dotyk,
Twoje ciepło, twój szept,
Serce zabiło szybciej,
Szybciej krążyła krew.
Twoje dłonie nieśmiało
Błądziły po mym ciele,
Bałeś się mej reakcji,
Też czułeś się niepewnie.
Zapewniałeś, że nie skrzywdzisz mnie,
Prosiłeś bym Ci zaufała,
Obiecałeś, że nie zrobisz nic,
Czego nie będę chciała.
O ciche przyzwolenie
Zapytał mnie twój wzrok,
Nie wiedziałeś czy możesz
Zrobić następny krok.
Nigdy jeszcze nie czułam
Tego, co wtedy z tobą,
Ciekawość...i niepewność.
Czy...
Nadal jestem sobą?
Co się stanie za chwilę?
Czy...
Połączymy się?
To dzieje się naprawdę?
Czy to jawa, czy sen?
Dałam porwać się chwili.
Już nie walcząc ze sobą,
Poddałam się z rozkoszą
Wszystkim twoim pieszczotom.
Stopniowo...
Krok po kroku...
Brnęliśmy coraz dalej.
Uczyliśmy się...
Siebie nawzajem.
Poznawaliśmy nasze ciała,
Odkrywaliśmy je na nowo,
Powoli...bez pośpiechu...
Dziękując dotykiem za dotyk...
Ciepłym słowem za słowo.
Odsłanialiśmy przed sobą swoje
tajemnice,
I coraz bardziej pragnęliśmy...
Być razem...
Jeszcze bliżej.
Coraz bardziej intymny dotyk,
I czułe, delikatne słowa,
Oboje już byliśmy pewni,
Że jesteśmy na to gotowi.
I chociaż byłeś pierwszy,
Jednak zniknął gdzieś wstyd,
Byliśmy sami...
Czułam...
To musisz być Ty.
I w końcu to uczucie...
Nigdy go nie zapomnę,
Poczułam Ciebie w sobie,
Przycisnąłeś się do mnie.
Pragnąc zagłuszyć ból,
Mocno mnie przytuliłeś,
I ciepłem swego ciała,
Me ciało otuliłeś.
Ta krótka chwila bólu,
Warta była Miłości,
I warta była Ciebie,
Twej cudownej bliskości.
Wtedy, tamtego ranka...
Nie istniał dla Nas czas.
A więc to tak smakuje...
Ten sławny...
Pierwszy Raz.
BCKS :*
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.