Motylek
Jestem kolorowym i czułym motylkiem
Tylko w przestworzach szczęśliwa jestem
Czasem siadam na środku kwiatka bratka
Czasem zaplączę się w jakichś krzaczkach
Wysoko hen lecę na drzewa czubek
Chowam się za zielonym listkiem, bo
lubię
Jestem małym i kruchym motylkiem
Lecz nie boję się niczego, taka już
jestem
Wiatr unosi skrzydełka moje maleńkie
Choć dla mnie wszystko jest takie
wielkie
Tam z góry na o wiele mniejsze wygląda
Tak sobie na wszystko z gałązki
spoglądam
Czasem jakiś inny motylek się
przysiądzie
Czule się uśmiechnie i ja uśmiechnę się
Razem lecimy w stronę promieni słońca
Z wiaterkiem unosimy się, do samego
końca
Pięknego dnia, stworzonego dla nas
Motyli, małych, pięknych i cudownych
Nasze skrzydełka kolorowe barwę dają
światu
I tak latamy do zmroku, od cudownego
świtu
I tak żyjemy sobie od wschodu do zachodu
Od nowa, każdego dnia, latamy wciąż i
znowu
Kocham przestworza, tylko tam sobą
jestem
Nie chcę być nikim innym, chcę być
motylkiem
Każdy z nas jest takim motylkiem :)
Komentarze (5)
Wybrałeś i chcesz być motylkiem, twój wybór. tylko że
motyl przepotwarza się.
Godzisz sie na to? ciekawy wiersz. pozdrawiam.
Tak, każdy z nas może być takim motylkiem, szkoda, że
nic nie trwa wiecznie... ;)
Też czasami uciekam i szukam raju ale jakoś wszystko
wraca i sen o motylku sie kończy.
motyle są przepiękne, barwne, lekkie, lecz życie też
nie łatwe, pozdrawiam
tęsknota za beztroskim życiem...