Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Mowa srebrem, milczenie...

C.D. moich punktow widzenia - plecenia :) Stare, bo nadal znaki ... na moim kompie :)


Jako, że komunikowanie się z ludźmi jest jednym z moich ulubionych zajęć, a określenia „gaduła”, bądź „papla” pasuje do mnie wręcz idealnie, słów zatem kilka na temat rozmowy.
Rozmowa to wymiana zdań pomiędzy tymi, którzy mają własne zdanie.
Zastanawia mnie, czy owy stan posiadania jest właściwy każdej istocie wyposażonej w aparat mowy. Czy ma on swoją cenę, a jeśli tak, to czy może stanowić majątek podlegający wymianie? Czy warto we własne zdanie inwestować i jak taki kapitał powiększać, o ile da się go powiększyć. Skoro bowiem służy wymianie, to teoretycznie nie powinien ani narastać, ani się umniejszać. A jednak... Podobno rozmowa wzbogaca, pod warunkiem, że nie jest czczą paplaniną. Myślę, że pojęciu rozmowy można przyporządkować sporo kategorii, a mianowicie:
- dyskusja - jest w niej żywioł argumentacji wspierającej lub obalającej zdanie;
- rozmowa właściwa - czyli w/w wymiana;
- dialog - jak wyżej, tyle, że pomiędzy dwiema osobami (stronami);
- paplanina - czyli „gadka do Władka”, w której choć padają zdania (w znaczeniu gramatycznej kategorii), nie dowodzą posiadania zdania.
Zastanawia mnie też tzw. rozmowa z sobą samym - czy takie kuriosum istnieje? I jak w tym wypadku skutecznie się dogadać, posprzeczać, pogodzić... Symbolem interlokutora bywa w tym przypadku lustro, styl zaś konwersacji ująć można w schemat: „Gadał dziad do obrazu...”, bądź: „Rzucać grochem o ścianę”. Gdzież tu wymiana - klucz do istoty rozmowy?
Kolejna kwestia, czyli to co rozmowie przydaje wyrazistości - gestykulacja, tembr głosu i jego natężenie - czarujące dodatki do rozmowy bezpośredniej, toczonej oko w oko. Bowiem wymiana zdań zyskuje wiele, gdy dopełnia ją możność pozawerbalnej komunikacji.
Szczególną formą rozmowy jest też korespondencja i coraz bardziej wychodząca z łask sztuka epistolarna, wypierana przez suche zazwyczaj i krótkie e- mail'e i SMS-y – znaki cybernetycznej epoki.
Dobrnęłam w swoim monologu do cyfrowych narzędzi prowadzenia rozmowy, dialogu, dyskusji. Internet stał się przestrzenią do wymiany zdań, opinii, poglądów, do których każdy ma swobodny i nieograniczony dostęp. Czy pogawędki toczące się w cyberprzestrzeni mają szansę, aby być i przyjemnymi, i konstruktywnymi? Mam nadzieję, że tak. O ile nie zostaną pominięte milczeniem. Milczenie bowiem bywa nad wyraz wymowne.
Kończąc niniejszy wywód, zapraszam Was do rozmowy. Mile widziane zdania przeciwne, bowiem: „Jednomyślność jest rzeczą bardzo nudną w rozmowie” - /Michael de Montaigne/.

autor

grusz-ela

Dodano: 2014-07-16 11:48:39
Ten wiersz przeczytano 1748 razy
Oddanych głosów: 21
Rodzaj Bez rymów Klimat Obojętny Tematyka Obyczaje
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (24)

Elena Bo Elena Bo

jeśli mowa srebrem.. itd., to czym jest pisanie? :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

ciekawe rozważania, jak to u Ciebie... ze wszystkim
muszę zgodzić,

ale żeby nie być nudną... moim zdaniem - sztuka
epistolarna, nie epistolarska i /cyberprzestrzeń/
łącznie; pozdrawiam, Elu :)

DoroteK DoroteK

Jedno jest pewne, bez rozmowy ani rusz. Bardzo ciekawe
rozmyślania

nowicjuszka nowicjuszka

Tekst super. Myślę, że wszystko jest potrzebne,
rozmowa z drugą
osobą, mówienie i słuchanie,
gesty i mimika twarzy w czasie
dialogu która nas porusza, wtedy odbieramy to inaczej,
niż na
przykład rozmowa telefoniczna.
Potrzebujemy też rozmowy w cyber przestrzeni, możemy
podjąć dużo
ciekawych tematów i prowadzić konwersacje na różne
zagadnienia,
co sprawi nam dużo zadowolenia.
Pozdrawiam serdecznie.

Lena Czajkowska Lena Czajkowska

tez jestem gadułą okropną gadam nawet na śnie jeśli
dzień jest wyczerpująco meczący pisać też
lobię..uszczęśliwia mnie rozmowa gdzie nie widzę liter
ale słyszę głos jestem starej daty i pewnie to dlatego
ha ha milutkiego dnia

BaMal BaMal

wrzucenie rozmów do cyberprzestrzeni spłyca je przez
brak kontaktu bezpośredniego,nie można posiłkować się
mową gestów itd
pozdrawiam serdecznie:)

grusz-ela grusz-ela

To nie slowo pisane jest zrodlem nieporozumien, lecz
jego autor badz odbiorca - ewentualnie intencje
tychze.
Milo, ze zabralas glos w temacie rozmowy :)

Turkusowa Anna Turkusowa Anna

Już sam tytuł bardzo trafny, tekst świetny...Pogawędki
w cyberprzestrzeni mogą być konstruktywne i przyjemne,
jednak coraz częściej dochodzę do wniosku, że słowo
pisane bywa źródłem nieporozumień. Tak czy tak, warto
rozmawiać, dyskutować, a czasem i popaplać zarówno w
realu jak i np na forach czy też drogą mailową.
Pozdrawiam:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »