Może
Zasłoń mnie przed nicością
Ukryj pod własną powieką
I tak, jak łza
Odejdę.
I chociaż z bólu jak feniks
Odrodzę się znowu z popiołu
Inna już będę, nie tamta
Umarłam.
Jak bez serca mam trwać?
Jak spać?
Być...
Boże, pozwól mi śnić
I pokaż całe cztery lata,
Jak mnie kocha, jak wraca
I pozwól uwierzyć, zaufać,
Że zawsze mi prawdę szeptał do ucha.
Że kochał mnie szczerze...
Wierzę, że kiedyś uwierzę.
?
autor
ScarletFire
Dodano: 2009-11-20 14:52:16
Ten wiersz przeczytano 466 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.