Może było w niej coś czym...
Właściwie to chciałam dedykować ten wiersz wszystkim dziewczynom które mogły by być jego bohaterkami ... ale nie życzę żadnej z was tego ... a więc dedykuję ten wiersz ... wam i samej sobie ...
Może było w niej coś czym zniechęcała
Cię,
coś co zabraniało Ci ją pokochać,
a może to strach byś nie zasmucał jej,
może nie chciałeś by płakała po nocach .
Dzisiaj już to się nie liczy,
dlaczego ją zraniłeś - pewnie nigdy się nie
dowie,
dzisiaj już o tym nie myśli ,
codziennie bardziej zamyka się w sobie .
Może naprawde zeszła na złą drogę,
stoczyła się na samo dno ...
coraz częściej upija się by zapomnieć
o tym jak bardzo skrzywdziłeś ją.
Dzisiaj nie dostrzeżesz w niej żadnego
bólu,
bo ona nie ma już serca ...
ta dziewczyna stoczyła się na samo dno,
a przez kogo ?
może pamiętasz ?
Szukam w snach nadzieji na dzień, jednej małej wskazówki by odnależć swój cel ...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.