Zdradziłeś mnie ;(
.... dla Michała ... ;(;( jak mogłeś ?
Codziennie mówiłeś że kochasz,
że prócz mnie nie liczy się nic ...
mówiłeś że bezemnie świat nie jest nic
wart,
że nie ma po co żyć...
Kłamałeś codziennie mówiąc "kocham",
w jednej chwili zapomniałeś o mnie,
już nie liczyła się nasza wielka miłość?
jak mogłeś w jeden dzień zapomnieć?!
Wdziałam Cię jak ją tuliłeś,
pewnie też mówiłeś jej to co mi,
a dla mnie cały świat się zawalił ...
po policzku ściekają do tej pory łzy ...
Teraz mam ochotę się zabić,
bo nie chcę więcej już płakać ...
i tylko nie mów mi że mnie kochasz ...
Mój Drogi ...
z miłości się nie zdradza ...
nie nawidze tego roku ;( nie nawidze :(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.