Może kiedyś...
Jestes, ale Cie nie ma,
Jestes tylko w marzeniach.
Ale to za malo, ja pragnę czegoś więcej,
I cały czas czekam, że otworzysz dla mnie
serce.
Ja już to zrobilam, ale nic Ci nie
mówiłam.
Bałam się odrzucenia i dożywotniego
cierpienia.
Moje uczucia nie mogą się rozwijac,
Bo tylko z Toba mogę do nieba się
wzbijac.
Czy nadejdzie taka chwila, kiedy spojrzysz
mi gleboko w oczy
I własnie wtedy miłość w moje ponure życie
wkroczy.
autor
_Naomi_
Dodano: 2005-12-05 13:18:49
Ten wiersz przeczytano 377 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.