mroczne cienie Feminy (F.A.)

To się nazywa "mieć dystans do siebie".
Fajnie napisałaś za każdego.
Spadajmy, albo się obudźmy ...
Brawo A
Pozdrawiam

mój odbiór? masz Aniu zły dzień - do tego jesteś sama
u siebie i swawolisz do woli, wyrzucasz z siebie
wszystko to co Cię boli. jest ok.

Bardzo mocny.Pozdrawiam serdecznie.

tak, ostry ostry... dzięki za komentarz

Podoba mi się forma..
stworzyłam sobie wizję Ciebie- poetki, a ten wiersz
łamie stereotyp. I to jest świetne - bo stereotypy są
złe.. Inny nurt w Twojej poezji i to najbardziej mi
się podoba ;)

,,spadaj na ciebie pora
,wstręt mąci głowy,bród
smród
wszeteczeństwo ".Ho ho na wydechu pisany mocny.

Wiersz napisany jednym jakby tchem. Wyładowania
emocjonalne, przegląd tego, co w życiu swym
należałoby zmienić.

Wiersze pisane pod wpływem emocji mają swoisty
charakter, są szczere i dają dużo do myślenia...Twój
wiersz jest dobrym przykładem...podoba mi się :)

Dobra jest ta metafora z płaszczem, dała pomyśleć.
Ktoś przez sporo lat był, trwało przedstawienie, teraz
wychodzi, zabiera płaszcz, ma spadać. Tak to
odczytałem. W ogóle wiersz czytam jak przeżycia
związane z rozstaniem, dalej razem nie mozna, bo
smród, bród. W sumie dobry wiersz, nie trąci
kawonaławizmem. Ma swoja myśl, zabudowaną słowami,
powiazanymi w ciekawe kawałki

Zmieniłabym tytuł. Typowa gwara poznańska( tak na
marginesie) i chyba bym go jeszcze wzmocniła. Więcej
pikanterii. Jak iść, to na całość.

Może w temacie o brzydocie :)? Smród, gnojówka - same
łakocie :)..Ostry..nie ma co.. M.

Po prostu spadaj i tyle, ale czuje się głębie i
osobiste uczucia, pozdrawiam:)

Hm...no to się co niektórym-tym z sercem z kamienia
dostało:)

Nie wszyscy maja. serca z kamienia...wokoło masz
przyjaciół rozejrzyj sie...pozdrawiam...

Mam nadzieję że nie do weny te słowa.
Podoba mi się kłótnia ,zdecydowana postawa.