Myśli... ‘co nagle przyszli’
Czasy ciężkie, więc proponuję się rozluźnić
M ą ż
Na kanapie leży mąż.
Lecz dlaczego on nie chrapie?
No bo żona wrzeszczy wciąż!
Kiedy ona się połapie?
Cisza w domu
Pora błogosławiona...
Kiedy zaśnie żona.
Zmartwienie staruszka
Jak ma człowiek poswawolić,
Kiedy ciągle w krzyżu boli?
Prawdziwa prawda
Gdy się lud swej władzy boi...
To tyrania, drodzy moi.
A gdy władza drży przed ludem...
Zdarzy się to? Chyba cudem!
Człowiek pełen wad
Jedyną zaletę zobaczycie u mnie
Powagę... śmiertelną... kiedy będę w
trumnie.
Komentarze (47)
Doskonała satyra.
Dzięki za uśmiech :)
Świetne :))
Pozdrawiam serdecznie :)
Udane wszystkie. :)))
Pozdrawiam serdecznie. :)
Dziekuje za usmiech poranny .. ;))
Na wesoła nutę ...
Dzisiaj Ty mnie rozweseliłeś, więc jutro w drodze
rewanżu wkleję porcję limeryków.
Pozdro Bodku.
Juz musze leciec trenowac spiewanie, bo dostane od
dyrygenta lanie.
Do jutra. :)
Janusze.k
++++++++ :))))))
Musimy sie spiknac w sprawie nastepnej "zabawy"... czy
cus.
Brakuje mi 'wigoru' w utworkach.
Fantastycza wstawka. :)))
dodam jeszcze jedną co 'nie odejszła'
gdy dziadek był młodzieńcem był bardzo hardy
miał wszystkie członki miękkie - a jeden twardy
teraz przezywa dziadek straszne męki
ma wszystkie członki twarde a jeden miękki
wojtek W
Sorry, Wojtus, nie chcialem, az tak... wesolo. :)))
Za rade dziekuje,
jak przyjdzie czas... zastosuje.
Sle niskie uklony z podziekowaniami. :)
Lariso... :)
Bodziu, rozweseliłeś mnie więc w nocy będę z pewnością
chichotał. Pozdrawiam serdecznie/ w trumnie się
uśmiechaj bo nie wpuszczą Cię do raju/
Tak czułam...
Serdeczności i odwzajemniam ukłony
Larisa
Bedzie wiecej obiecuje,
bo nastepne juz rymuje. :)
Klaniam sie nisko, Larisko. :)
Jak to dobrze, że te myśli przyszli!
Wszystkie celne i z eleganckim poczuciem humoru!
Proszę o więcej!
Bardzo fajne! Przeczytałam z uśmiechem... ostatnia
wyborna!
Serdeczności przesyłam