Mroczne wołanie o Ciebie
Leżąc samotnie w ciemnym pokoju
ściskam kurczowo zimną kołdrę
czerń otaczających mnie ścian ściska mi
krtań
doprowadzając co chwile do utraty
świadomości
staram wyobrazić sobie ze trzymam ciebie w
ramionach
szukam opętanie niczym furiat twego dotyku,
i spojrzenia
lecz coraz częściej zaczynam się dusić ze
strachu
błądząc teraz poza światem szukam twojego
ciepła
czy ten zapach który się unosi, to zapach
twoich włosów
czy tylko umysł stara się mnie znowu
oszukać
czy te ciepło bijące z mroku pochodzi od
Ciebie
czy może tylko serce znowu pragnie czegoś
nie możliwego
szukam Cię nadal lecz jedne co udaje mi się
znaleźć
to tylko smutek i cierpcie spowodowane
twoim brakiem
brakiem kogoś, kogo Kocha się, ale Kocha
tak naprawdę !!
Komentarze (1)
Ładny wiersz chociaż przepełniony smutkiem.Zostawiam
+.Pozdrawiam:)