A mrówki nie widać
Na niebie klucz dzikich gęsi
O nie, to przecież łabędzie
Zdziwiona - nie odleciały?
Szeroko zagarniają powietrze
Pod stopami białe stokrotki
Sprawdzam, czy na pewno prawdziwe
Drobniutkie i słabe jeszcze
Na przedwiośniu przykurczone życie
Szare kotki przysiadły na wierzbie
Grzeją w słońcu zmarznięte łapki
Zmrożona trawa błyszczy bielą
W niej, świeże kopczyki krecie
A mrówki nigdzie nie widać
/I.Ok./
Komentarze (30)
powinniśmy brać przykład z mrówek zarówno ich
pracowitości jak i organizacji pracy i przynależności
Małe ale jakie dokuczliwe że pracowite to wiemy .
Mrówki nie widać.
Ale muchy się pokazały:)
Ładna wczesna wiosna.
Pozdrawiam:)
Mróweczki też potrzebne, pracowite stworzonka:))
Ładniutki wiersz, Czatinko chwalę, tak miło było u
Ciebie kochanie:)
Mrówki niech nie wychodzą mam ich później
w mieszkaniu...
bo jeszcze na nie za zimno
ziemia jeszcze nie odmroziła się aż tak
a łabedzie widzę prawie codziennie na rzece Sole:)
pozdrawiam:)
W dzieciństwie bardzo lubiłam obserwować życie
mrowek,do dziś mnie one wzruszają:)Piekny wiersz
Czatinko!+++
witaj...opis ładnie ujęty to co małe nieraz nie
dostrzegamy ,pozdrawiam miłego popołudnia
Choć mrówki nie widać, to w końcu i na nią przyjdzie
czas, aby się pokazała :) +++
Budzi się przyroda i człowiek odżywa! Pozdrawiam!
:-) a wiesz, że wczoraj widząc na trawniku wyrzucone
przez kogoś jedzenie (nie do końca ogryziona kość
kurczaka) też pomyślałam, że szkoda, że mrówek jeszcze
nie widać, ale lada moment i one się obudzą ;-) bardzo
ładny wiersz, najbardziej podobają mi sie te szare
kotki :-)
Jak ciepło i miło-te /kotki grzejące łapki/-
uśmiechają się z wiersza wiosennie, a mrówkę widziałam
chyba za wcześnie obudzoną pod włókniną:)
Pozdrawiam
Autorko. Mrówka jeszcze śpi. A pani Telimena już się
obudziła. Na swą zgubę. Pozdrawiam serdecznie.
opis budzącej się przyrody Wiersz optymistyczny
witaj,wiersz w ciepłym nastroju wiosny,ukłony